Krótkofalówki Midlland G9 Pro - test w terenie
W czasie ostatnich wyjazdów mieliśmy możliwość przetestowania realnych zasięgów, jakie może zapewnić krótkofalówka Midland G9 Pro. Sprawdziliśmy ją w warunkach miejskich, nad morzem oraz w terenie ze sporymi wzniesieniami (okolice Nowego Sącza).Midland G9 Pro jest aktualnie jedną z najciekawszych propozycji dla osób, które szukają radiotelefonu do łączności w terenie lub nad wodą. Sprawdzi się podczas rowerowych i pieszych wędrówek, a także podczas uprawiania sportów wodnych takich jak żeglarstwo czy spływy kajakowe.
To, co najważniejsze:
- legalne używanie bez opłat i zezwoleń na terenie UE.
- bardzo prosta obsługa,
- pojemny zestaw akumulatorów z możliwością zastąpienia ich bateriami AA.
- szereg ciekawych funkcji ułatwiających łączność,
- odporna na zachlapanie obudowa,
- świetny zasięg dzięki skutecznej antenie jak pokazały nasze testy.
Wiele osób szukając krótkofalówek, daje się wprowadzić w błąd opisami marketingowymi.
Informacje w stylu 10-15km zasięgu niewiele mają wspólnego z rzeczywistością. Nawet ręczne radiotelefony profesjonalne nie mają takich zasięgów w typowych warunkach. Zwiększenie mocy też niewiele daje i w praktyce pozwala zwiększyć zasięg o 30 do 50%, przy 10-krotnie większej mocy nadajnika, co mści się skróceniem czasu pracy radiotelefonu na jednym ładowaniu.
Praktyczny test Midland G9 Pro
W mieście
- dystans 2 km.
- widoczność optyczna budynków.
- pierwszy korespondent na 4 piętrze wewnątrz pomieszczenia z widokiem na budynek nr 2.
- drugi korespondent na 11 piętrze żelbetowego wieżowca w pomieszczeniu z oknami przeciwległymi budynku nr 1.
W podanych warunkach jakość łączności była bardzo dobra. Korespondencja była czytelna w 100%. Tylko podczas przemieszczenia się po pomieszczeniach pojawiały się lekkie szumy w niektórych miejscach. Z powodzeniem działało wywołanie za pomocą funkcji dzwonka.
Nad morzem - Jastrzebia Góra
- dystans około 340 m,
- brak widoczności optycznej, korespondentów oddzielała zadrzewiona skarpa o wysokości około 40m,
- pierwszy korespondent na plaży
- drugi korespondent w budynku na drugim piętrze balkonu wewnątrz kompleksu hotelowego.
W prezentowanych warunkach łączność była w sporych szumach z czytelnością na poziomie 90%. Funkcje wywołania dzwonkiem działała poprawnie. Ewidentnie brakowało elementów krajobrazu, budynków, od których sygnał mógłby się odbić. Wysoka skarpa była także przeszkodą dla łączności komórkowej. Telefon działał tylko przy linii wody i to także z problemami.
W terenie górzystym - okolice Nowego Sącza.
- dystans około 2,6 km
- korespondencji na zewnątrz budynków
- brak widoczności optycznej, po drodze zalesione wysokie wzniesie
- sąsiadujące wzniesienia w okolicy
Łączność była zaszumiona, ale czytelna na 100%. Mimo braku widoczności optycznej w łączności pomagały sąsiednie wzniesienia, od których odbijał się sygnał.
  ocen 8089